WIADOMOŚCI

Ross Brawn wyznacza cele dla RA108
Ross Brawn wyznacza cele dla RA108
Ross Brawn podczas dzisiejszej prezentacji nowego bolidu Hondy powiedział, że jest ogromnie zadowolony z dołączenia do japońskiego zespołu. Brytyjczyk, który pod koniec ubiegłego roku po rocznej przerwie pracy w F1 dla zespołu Ferrari powrócił wraz z Hondą ma również nadzieję, że sprosta nowemu wyzwaniu.
baner_rbr_v3.jpg
Genialny taktyk, który świętował z Michaelem Schumacherem sukcesy w Benettonie i Ferrari zapytany o to jak mu się żyje w Hondzie odparł: „Bardzo dobrze. Postawa i oddanie ludzi jest tutaj najwyższej klasy i jestem święcie przekonany, że utrzymując taką postawę i poświęcenie sprawimy, że będziemy w stanie rozwinąć się w dobrym kierunku.”

„To co jest oczywiste to fakt, że mamy olbrzymi potencjał w kilku dziedzinach, zarówno w Japonii, jak i Wielkiej Brytanii. Zatrudniamy wielu dobrze wyszkolonych, zapalonych entuzjastów, a moją rolą jest zebranie tego wszystkiego i sprawienie, że każdy będzie pracował dobrym kierunku.”

„W przeszłości być może był tutaj olbrzymi zapał, ale być może wysiłki te nie były tak dobrze skoordynowane jak mogłyby być.”

Szef zespołu zapytany o cele na sezon 2008, po tragicznym wręcz występie w sezonie 2007, w którym zespół zdobył tylko 6 punktów, odparł:

„Musimy powrócić na akceptowalną pozycję. Oczywiście sezon 2007 był bardzo ciężki dla zespołu, tak więc naszymi ambicjami jest robienie postępów na każdym etapie. Tak długo jak będziemy robili postępy, będziemy zadowoleni. Musimy powrócić do zajmowania akceptowalnych pozycji punktów w sezonie 2008 i na tym budować resztę. To są cele: upewnić się, że każdy krok jest dobrym krokiem i zapewnić, że następnym razem też możemy zdobyć punkty.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
quick B

29.01.2008 15:43

0

Teraz zobaczymy czy pan Brown podniesie Honde z kolan


avatar
dziarmol

29.01.2008 17:01

0

jedna jaskółka wiosny nie czyni. jeden Ross Brawn pewnie też g...no zdziała;)


avatar
przesio

29.01.2008 17:30

0

no co chca popisac sie w mediach po prezentacji. bmw po prezentacji tez mialo duzo postow i zapowiedzen ze beda mocni. Tak gada kazdy wszystko wyjdzie w sezonie :)


avatar
przesio

29.01.2008 17:31

0

6 punktow super duzo punktow :D Tyle to za 1 razem zdobywa Alonso hamilton massa czy raikonen a nawet wiecej :D


avatar
Piotre_k

29.01.2008 17:36

0

Hondzie brakowało kogoś takiego jak Brawn, kto zajmie się "szefowaniem" i odpowiednio ukierunkuje prace inżynierów. Cały ten "korporacyjny" styl zarządzania tak uwielbiany przez Japończyków jest nic nie warty. Zespoły, które odnosiły największe sukcesy w F1 zawsze miały jednego wyraźnego szefa.


avatar
Morte

29.01.2008 20:02

0

przesio Twój post zostawie bez komentarza -.-. Końcówka wypowiedzi i powiedzene to czego dotychczas brakowało Hondzie - wiedzieć dlaczego robi się dobry krok i postępować spokojnie, ciągle do przodu. Wiedza kiedy i dlaczego się wygrywa, a kiedy samochód jest do bani jest ogromnym kapitałem w F1. Jestem ciekaw jak sobie poradzi bez M Schumachera tzn. to była świetna para kierowca-taktyk tutaj ma Rubensa świetnie się znają i Buttona ale, czy którykolwiek z nich jest w stanie dać chodźby część tego co Schumacher wniósł do Ferrari ? Trudne pytanie i nie znam narazie na nie odpowiedzi.


avatar
quick B

29.01.2008 21:56

0

Brown to dobry fachowiec. Kolejna ikona tego sportu. Jak porozstawia w Hondzie wszystkich po kontach tak jak się należy to może zaczną regularnie punktować


avatar
mati91

30.01.2008 01:51

0

Morte - nie wymagasz za wiele od nich? To zespol z duzym potencjalem w postaci Buttona i Browna jednak nie mozna od nich wymagac zgrania na poziomie Schumacher&Todt podczas gdy ledwo co udalo im sie zdobyc kilka punktow w poprzednim sezonie.


avatar
Morte

30.01.2008 09:11

0

Hm ja bym bardziej mati91 widział team Schumacher - Brawn ;) Tak naprawdę to było idealne trio. Wiesz jeżeli chce się, aby team wkońcu szedł w porządaną drogę to oni, a szczególnie Button nie ma wyjścia. A jak wiemy ma on aspiracje do MŚ.


avatar
walerus

30.01.2008 10:17

0

2008 jest dla Hondy z góry stracony - oni raczje myslą o 2009 i dalej i to różni ich od teamów z czołówki.....


avatar
przesio

30.01.2008 15:05

0

Nie dobrze patrzec za bardzo w przyszlosc bo moga zawalic sezon calkowicie i nie bedzie na czym sie skupiac w 2009 roku :( Oby dala sobie rade


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu